Bronię tytuł "grafika" zlecę wykonanie pracy dyplomowej - Skandal, żałosne, ale niestety prawdziwe !



Jak wielu z nas ogłaszam się na Olx jako rysownik, ilustrator i czasami zdarza się, że zapytania o współpracę trafiają się idiotyczne, niedorzeczne, a niektóre po prostu śmieszne. Zapytanie jakie dzisiaj dostałem uderzyło mnie jak nigdy. Rozpisywał się tu nie będę, bo moje zdanie na ten temat wyraziłem w odpowiedzi na zapytanie od tego człowieka.

Jestem jedynie bardzo ciekawy jakie jest wasze zdanie na takie postępowanie. Zawsze marzyłem o tym, by zostać rysownikiem, by móc tworzyć i zarabiać pieniądze na tym co stworze. Uważam, że rysownik, ilustrator, grafik, czy projektant to zawody, do wykonywania których potrzebna jest pasja, ambicja i chęć doskonalenia się w nieskończoność. Ten człowiek, tym zapytaniem zaprzeczył wszystkiemu do samego fundamentu po czubek. Przykre jest to, że nawet w zawodach artystycznych etyka poleciała na łeb na pysk.




13 komentarzy:

  1. Masakra! Ale z magisterkami to tak juz bywa, nie znam nikogo kto napisalby swoja bez cudzej pomocy, a i jest troche takich za ktorych pisza w 100% inni. Nie mmniej, czym innym jest napisanie 50-100 stron tekstu i kopanie w zrodlach, czesto na niechciany temat, ktory trzeba jakos zaliczyc, a czym innym autorski projekt graficzny :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak dzisiaj rano przeczytałem za pierwszym razem to zapytanie, to zamarłem na chwilę. Bo nie wiedziałem jak zareagować, ale z każdą sekundą moja wściekłość tylko rosła. No nie da się nie zareagować na coś takiego. Pracuje jako w branży kreatywnej od 15 lat i cholera jasna w życiu czegoś takiego nie widziałem.

      Usuń
    2. Na moim aspie trzeba było napisać pracę magisterską, wykonać rozległy dyplom z głównej specjalizacji i równie rozbudowany aneks, najlepiej jak wszystko było połączone tematycznie. Nie wiem ile osób ode mnie z roku pisało pracę własnoręcznie (raczej większość), ja np. zamawiałam książki zagraniczne - temat był jedyny w swoim rodzaju i ciężko by nawet było znaleźć kogokolwiek do napisania pracy magisterskiej na ten temat, a i po co jeszcze generować sobie stres podpisując się pod czyjąś pracą skoro większość nie jest pewna, czy to nie jest plagiat XD

      Przypuszczam, że ten ignorant z olx napisał też do kogoś innego pytając o wycenę napisania magisterki! Z drugiej strony jak pomyślę sobie, że takie osoby zalewają nam rynek pracy to tylko się cieszyć, bo szybko ich umiejętności życie zweryfikuje i wtedy będzie płacz (no przecież taką a taką szkołę skończyłem/am!!)

      Jak ktoś nie ma czasu, żeby zakończyć własne studia a tym bardziej broni cudzą pracę to tylko pogratulować pomyślunku i rozwoju osobistego, po coś się w końcu idzie na studia i wbrew pozorom - nie tylko po papierek.

      Usuń
  2. "Jakbym miał czas" i jeszcze jakie oburzenie.

    Ja tak naprawdę studiowałem medycynę ale nie mam czasu robić praktyk. Weźcie polecacie trochę za mnie pacjentów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego przez takich ludzi, edukacja i wykształcenie staje się bezwartościowe. Ludzie są tak próżni i leniwi, że niedługo będą potrzebowali kogoś lub czegoś, aby podcierali im 4 litery.
    Cierpią na tym tylko ambitni i ciężko pracujący na swój wymarzony tytuł naukowy/wykształcenia, którzy później toną wśród odmętów takich legatów, jak ten z zrzutu ekranu, i nigdy nie zdobędą pracy do której aspirują.
    Mało tego. Obecny system edukacyjny pozwala właśnie na takie patologie i nigdy się pewnie tego nie pozbędzie, jeśli nie powróci do korzeni - czyli edukacji pod kątem specjalizacji a nie wszechstronności jak teraz. Niby specjalizacja, ale każą się uczyć wszystkiego po trochu co tylko jest mniej lub bardziej związane z danym zawodem, przez co uczniowie a także nauczyciele muszą przeprowadzać "egzaminy terminowe"(tak, terminowe, bo praca magisterska/dyplomowa to jest jakby rozłożony egzamin w czasie, który ma sprawdzić wiedzę egzaminowanego). To rozwiązanie właśnie stworzyło tą patologię jaką jest wysługiwanie się innymi osobami.

    Odwołując się teraz do przypadku z tematu, gdyby załóżmy egzaminowany miał wykonać grafikę/ilustrację w ciągu jednego dnia(np 8 godzin lekcyjnych), na terenie uczelni, w szkolnej pracowni, pod okiem profesora, to nie miałby żadnych szans na wymiganie się i wykręcenie inną osobą. Taki rodzaj egzaminu znacznie efektywniej weryfikowałby i selekcjonował prawdziwe talenty i tych, którym naprawdę zależy.
    To jest moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomną jak wyglądały w latach 90' egzaminy wstępne do liceum plastycznego. Wchodziliśmy grupą kilkunastu osób do pracowni np. rzeźby, każdy z nas stawał przy swoim stojaku na którym miał odpowiednią ilość gliny i pod okiem 2 profesorów, przez 2 godziny wykonywało się postawione nam zadanie. Nie było szans na to by poleciał jakikolwiek wał.

      Usuń
    2. Na szczęście egzaminy wstępne do liceum plastycznego nadal tak wyglądają :)

      Usuń
    3. A to fajnie, nie wiedziałem ja do PLSP zdawałem 20 lat temu... - Ja pie@#$ jak to zabrzmiało sobie właśnie zdałem sprawę :(

      Usuń
  4. Pewnie jakiś cwaniak, który potrzebuje zrobić dyplom, bo może pracuje np. w urzędzie, a tam bez mgr przed nazwiskiem to awansu nie dostanie. Wątpię czy kiedykolwiek będzie pracować w zawodzie grafika.

    Ogólnie masakra...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie nie wyobrażam sobie, żebym oddała komuś moją pracę (nawet jakby to było jakieś byleco) i ten ktoś miałby się pod tym podpisywać jak pod swoim. Generalnie ja jestem raczej dość przywiązana do swoich prac. Nawet te komercyjne traktuję bardzo osobiście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przede wszystkim podpisanie cudzej pracy swoim nazwiskiem jest przestępstwem. Zezwolenie aby ktoś się podpisał pod twoją pracę też jest przestępstwem. W Polsce i całej EU zbywalne są tylko prawa autorskie majątkowe. Autorskie - autorskiej są niezbywalne.

      Usuń
  6. Paweł, też jestem wstrząśnięta takim zapytaniem! Niewiarygodne wręcz :/ serio?? To smutne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło powitać Sylwie w moich skrajnych progach :)- Tak serio w obrazku jest autentyczny print-screen tego zapytania.

      Usuń

Będę bardzo wdzięczny za każdy konstruktywny komentarz lub pytanie, na które z chęcią odpowiem. Natomiast jeżeli jesteś "heiterem" to szkoda twojego czasu, po prostu skasuję twoje wypociny.

TOP