Tablet do rysowania dla dzieci.



Dzisiaj o tabletach do rysowania, ale trochę szerzej i w innym ujęciu. Napiszę o tym, jak wybrać dobry tablet do rysowania dla dziecka. Przyszło ostatnio sporo pytań od zakłopotanych rodziców w temacie pierwszego tabletu do rysowania dla utalentowanej pociechy. A pytają rodzice dzieci w bardzo rożnym wieku, dlatego zaznaczam że to, czy dziecko ma lat pięć czy piętnaście, przy wyborze tabletu do rysowania nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Zapraszam na artykuł.

Pomijam tematy typu, czy rysowanie na kartce nie jest czasem lepsze, czy powinno się wydawać relatywnie duże pieniądze na sprzęt do rysowania dla dzieci, itd. Zakładamy, że decyzja została podjęta i chcecie kupić tablet do rysowania dla swojej pociechy, a kompletnie nie macie pojęcia, jak ten temat ugryźć.

Zacząć należy od budżetu. Od razu powiem, że obecnie na rynku nie kupicie nic sensownego poniżej 1350 zł - mowa oczywiście o urządzeniach nowych. Nie jestem zwolennikiem kupowania takich sprzętów z drugiej ręki, ale jest to tylko moje zdanie. Na rynku wtórnym zapewne można kupić urządzenia w niższych cenach, ale trzeba się liczyć z tym, że mogą być to sprzęty mocno zjechane.


Jakie rozróżniamy tablety do rysowania?

Bezekranowe graficzne tablety biurkowe.

To najmniej zaawansowana technologicznie grupa urządzeń. Tego typu tablety przez wiele lat były jedynym rozwiązaniem dla rysowników, ilustratorów i fotografów.  Całe szczęście, już tak nie jest. Dzisiaj tablety tego typu są dostępne po najbardziej korzystnych cenach, tablet taki można śmiało zakupić już za 300 zł. Odradzam jednak. Czemu odradzam? To napisze poniżej, ale jest to najgorszy wybór, jakiego można dokonać.


Bezekranowy tablet graficzny do swojego funkcjonowania potrzebuje komputera, do którego musimy go podłączyć. Mamy do dyspozycji piórko, którym kreślimy po czarnej powierzchni tabletu. Nasze ruchy mapowane są do programu graficznego w komputerze, a obraz wyświetlany jest na monitorze, przez co samo rysowanie odbywa się w sposób nienaturalny. Producenci w tekstach reklamowych zapewniają o naturalnych wrażeniach z rysowania itd. Niestety nic nie zmieni faktu, że rysujemy na poziomej, zwykle czarnej tabliczce położnej na biurku, a to co rysujemy, widzimy na pionowym monitorze, czyli podstawowa mechanika naturalnego procesu rysowania zostaje tutaj zaburzona. Oko nie patrzy tam, gdzie dłoń kreśli linie. Przy obecnych licznych alternatywach nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że taki tablet jest dobrym rozwiązaniem dla jakiegokolwiek rysownika, a co dopiero dla dziecka, które powinno wykształcać prawidłowe nawyki rysowania. Dzisiaj tablety bezekranowe cieszą się dużym powodzeniem u fotografów, bo stanowią ogromne powiększenie możliwości tradycyjnej myszki, a przy tym nie kosztują dużo. Czułe na nacisk i często na kąt pochylenia piórka, pozawalają szybko i precyzyjnie dokonywać bardzo zaawansowanych retuszy zdjęć. Do rysowania, a szczególności jako tablet graficzny dla dziecka, "bezekranowców" nie polecam.

Ekranowe graficzne tablety biurkowe.

W tym segmencie mamy największy wybór urządzeń i modeli, a w wielu przypadkach świetny stosunek jakości do ceny. Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, by kupić tablet ekranowy poniżej 3 a nawet 4 tysięcy złotych. Dzisiaj technologia rozwinęła się na tyle, że nowe, pasywne tablety ekranowe o naprawdę fajnych parametrach możemy już kupić za kwotę poniżej 1500 zł brutto.

Zdjęcie pochodzi ze strony wacom.pl

Tablety graficzne ekranowe biurkowe, podobnie jak bezekranowe do swojego funkcjonowania potrzebują bezpośredniego podłączenia do komputera stacjonarnego lub laptopa. Oznacza to, że jego mobilność ograniczona jest do długości kabla, jaki w zestawie oferuje nam producent. Ponadto bez podłączenia do komputera urządzenie jest bezużyteczne. Oczywiście fakt stacjonarnego charakteru tej grupy urządzeń w żaden sposób nie ujmuje ich wartości. Modele stacjonarne charakteryzują się większą wytrzymałością, większymi formatami i wyższym komfortem pracy niż tablety autonomiczne / mobilne, o których powiemy sobie w dalszej części artykułu. Wracając do stacjonarnych, ekranowych tabletów do rysowania, co mamy na rynku do wyboru? Niestety nadal stosunkowo niewiele. W Polsce w oficjalnej dystrybucji (chyba, że o czymś nie wiem) mamy do dyspozycji trzy firmy. Wacom, Huion i XP Pen.

WACOM - tablety graficzne dla profesjonalistów za niemałe pieniądze.

Firma WACOM, która jest pionierem i potentatem w technologiach dedykowanych artystom, ale jak nie trudno się domyśleć, ceny produktów WACOMA często dla przeciętnego zjadacza chleba są po prostu abstrakcyjne. Produkty WACOMA charakteryzują się potężna wytrzymałością i są dedykowane głównie profesjonalistom. Materiały, z jakich wykonane są tablety marki WACOM, są materiałami najwyższej klasy. Same tablety stworzone są do naprawdę siermiężnej pracy w studiach graficznych. Sam korzystam z tabletu tej firmy i często spędzam całe tygodnie w pracowni, eksploatując go po 8 godzin dziennie, a czasami dłużej. I uwierzcie mi, po roku pracy na moim obecnym sprzęcie, czyli Wacomie Cintiq Pro 24' z dotykiem stwierdzam brak jakichkolwiek śladów zużycia.

Moje stanowisko pracy.

Najtańszy model tabletu graficznego, ekranowego z WACOMA na chwile obecną kupimy za 3699 zł brutto i jest to model Wacom Cintiq 13 HD. Czy to dużo, czy niedużo, to już zazwyczaj jest kwestia indywidualnych możliwości finansowych. Powiem tylko, że przez ponad dwa lata pracowałem dokładnie na tym modelu i po dwóch latach zużycie tabletu było ledwo zauważalne. Podsumowując, tablety firmy WACOM to najwyższa półka tabletów dla profesjonalistów. Jeśli kogoś stać na to, by dla swojej pociechy wydać prawie 4 klocki na pierwszy tablet, to nie mogę nie polecić. O samych tabletach i ich szczegółach technologicznych nie będę pisać, bo nic lepszego od WACOMA nie znajdziecie, a dane techniczne są na polskiej stronie producenta.


HUION - tablety graficzne o dobrym stosunku ceny do jakości.

Marka HUION to można rzec mocny świeżak. Rynek rozbija dobrą jakością i bardzo atrakcyjnymi jak na tą branżę cenami. Tablety graficzne HUION są mniej więcej 3 razy tańsze od tabletów Wacoma. O ile jeszcze około 3 lata temu dystans technologiczny między HUIONEM a Wacomem był mocno zauważalny, to na chwile obecną ta różnica się zaciera i naprawdę jest niewielka. A biorąc pod uwagę ofertę cenową, to jest to obecnie jedyna poważna alternatywa dla Wacoma. Oczywiście, nie znajdziemy tutaj ekranów pokrytych trawionym szkłem, rozdzielczości 4K czy pełnej obsługi wielopunktowego dotyku, z którego swoją drogą na moim tablecie od Wacoma nie korzystam na co dzień. Co jednak znajdziemy? Wszystko to, co tablet graficzny do rysowania powinien mieć.


Zdjęcie pochodzi ze strony producenta tabletu: huion.com.pl

W kontekście dzisiejszego tematu, czyli jaki wybrać tablet graficzny do rysowania dla dzieci, HUION - moim zdaniem - spełnia tu wszystkie wymogi. Mówimy oczywiście dalej o tabletach ekranowych. Najnowsza seria tabletów HUIONA Kamvas Pro oferuje pod kątem technologicznym wszystko to, co tablet ekranowy powinien posiadać. Dobra matryca o rozdzielczości full HD, świetne pokrycie palety barw sRGB, dobre proporcje, pasywne, czyli bezbateryjne piórko czułe na nacisk i kąt pochylenia, ergonomiczną regulowaną podstawę i to wszystko w budżetach dalece niższych niż u Wacoma. Jeżeli chcecie kupić za niewielkie pieniądze tablet dla swojej pociechy, to z czystym sumieniem mogę polecić produkty tej marki.

Tym akcentem zamykamy temat ekranowych tabletów biurkowych czy stacjonarnych - jak kto woli je nazywać. Czyli tabletów, które wymagają do swojego funkcjonowania podłączenia do komputera.

Tablety autonomiczne ( nazwa robocza ).

Teraz przejdziemy do... No właśnie. Nie mogę powiedzieć - do najbardziej zaawansowanych technologicznie tabletów do rysowania - bo to jest nieprawda. Teraz przejdziemy do tabletów mobilnych. Urządzeń samodzielnych, wyposażonych we własny system operacyjny i własne źródło zasilania w postaci baterii. Taki tablet możemy wszędzie ze sobą zabrać i rysować na nim, gdzie tylko chcemy. I nie tylko rysować! Tablety autonomiczne to pełno funkcjonalne komputery z dostępem do internetu bezprzewodowego. Na takim tablecie możemy grać, pracować, rysować oglądać filmy, słuchać muzyki itd.

W tym segmencie też szaleństwa nie ma jeśli chodzi o wybór. Mamy tylko dwie sensowne opcje, to znaczy dwóch producentów. WACOM, o którym już mówiliśmy i uwaga... APPLE. Tak, ten Apple od iPhonów!

Zacznijmy może od WACOMA, bo w tym przypadku opis będzie krótki. Najtańszy autonomiczny tablet od Wacoma kosztuje „jedyne” 5890 zł za rozmiar 13 cali i 10 000 zł za rozmiar 16 cali. Jak ktoś ma takie pieniądze, to czemu nie :) Osobiście uważam jednak, że jest to oferta skierowana do zawodowców i taki sprzęt jako pierwszy tablet do rysowania dla dziecka byłby poważnym przerostem formy nad treścią, choć to tylko moje zdanie... :)

iPady i iPady Pro...

Zejdźmy w kontekście naszego tematu na ziemię. Znana z wysokiej jakości technologii, ale też z wysokich cen firma APPLE oferuje nam szereg modeli tabletów, na których można rysować. I to jak rysować :)
Zdjęcie mojego iPada Pro 12,9', na którym przygotowałem ilustrację tytułową.

Czułe na nacisk i kąt pochylenia piórko, które ergonomią zbliżone jest do tradycyjnego ołówka, rewelacyjnie leży w dłoni. iPady - bo o nich mowa - pozwalają na około 10 godzin rysowania na baterii, co jest wynikiem rewelacyjnym. Cenowo iPady są konkurencyjne zarówno z biurkowych modelami Wacoma, jak i Huiona. Nie możemy jednak od iPadów oczekiwać komfortu pracy, jakie dają nam tablety stacjonarne. Nie zmienia to faktu, że rysuje się na iPadach po prostu świetnie i mobilność jest ich potężnym atutem. Cenowo sytuacja ma się bardzo różnie i tu się trzeba na chwilę zatrzymać. O ile mniejsze modele, na których możemy rysować, są dostępne w relatywnie atrakcyjnych cenach, bo do 2500 zł już możemy kupić iPada z piórkiem, to modele iPada Pro 12,9’ to wydatek powyżej 4000 zł. Za tymi droższymi modelami przemawia format i proporcje ekranu. Wielkość ekranu iPada zbliżona jest do zwykłej kartki A4. Natomiast mniejsze modele iPada proporcje mają takie same, tylko rozmiar mniejszy :) Najtańszą opcją jest zakup podstawowego modelu iPada z piórkiem, należy jednak się liczyć z mniejszą wydajnością. Z testów, jakie oglądałem wynika jednak, że przy zwykłym rysowaniu mniejsza wydajność jest nieodczuwalna.

Więcej na temat możliwości iPada Pro napisałem w tym artykule: IPAD PRO 12,9 - DOSKONAŁY TABLET DLA RYSOWNIKA.

To by było na tyle.

Mam nadzieję, że udało mi się rozjaśnić trochę temat wyboru pierwszego tabletu do rysowania dla dziecka. Sporo osób mnie o to prosiło. Nie rozpisywały się na temat poszczególnych modeli, bo to już są rzeczy, których spójnie się dowiecie u sprzedawców. Mój blog ma charakter niekomercyjny, to też nie chciałem jakość szczególnie promować tutaj jednej konkretnej marki, a jedynie biorąc pod uwagę realia, skierować wasze oczy w odpowiednią stronę. Jakbyście mieli jakieś pytania, śmiało piszczcie w komentarzach.

11 komentarzy:

  1. Very nice post. I just stumbled upon your weblog
    and wished to say that I have truly enjoyed surfing around your weblog
    posts. After all I will be subscribing for your rss feed and I hope you write again very soon!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry. A ja z pytaniem, jaki tablet dla osoby dorosłej? Na codzień rysuje portrety na papierze i chciałabym w końcu spróbować digital paintingu :) Wiem,że chciałabym tablet ekranowy na którym od razu widzę co rysuje, nie taki który musi być cały czas podłączony do kompa. Budżet max 3000zl. Będę wdzięczna za wszelkie rady :) Pozdrawiam, J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry. W tym budżecie możesz już śmiało celować w iPady wszelkiej maści. Dla rysownika oczywiści polecę iPada pro 12, ale to trochę więcej funduszy jest potrzebne, jeżeli mówimy o nówce sztuce 3 generacji. Chyba, że uda ci się ustrzelić gdzieś nowego PRO 12,9 drugiej generacji. Do 3 tysiaków jest to wysoce możliwe.

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za podpowiedź :) Będę się rozglądać i na pewno coś wybiorę :)
      Pozdrawiam,
      J.

      Usuń
  3. Przepraszam, ale chyba już po drugim akapicie zapomniałeś o tytułowym pytaniu.
    I chyba nie masz dzieci.
    Więc kupię nowy tablet od razu ekranowy za 3000 tysie, a trzynastolatek po trzynastu dniach uzna, że jednak woli deskorolkę. Albo rysowanie na kartce.

    Kupcie najprostszą używkę. byle Wacom, może być i One. Jak się spodoba i będzie w użytku przez trzy miesiące to można myśleć o upgradzie.

    A już słowa "Czy to dużo, czy niedużo, to już zazwyczaj jest kwestia indywidualnych możliwości finansowych." to kompletne nieporozumienie. Ciekawe jakie jest grono czytelników gotowych wydać tyle na pierwszy tablet dla dziecka. A jak już dziecko jest po tym pierwszym etapie, to zwykle dokładnie wiemy jaki tablet z jakimi funkcjami kupować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co zrobisz i jakie decyzje podejmiesz zależy wyłącznie od ciebie. Nie mówię ci co masz zrobić. Zapoznaję jedynie zainteresowanych z technologią i dostępnymi opcjami. Podpowiadam co jest dobre dla rozwoju umiejętności rysunkowych, a co złe. Indywidualne możliwości finansowe nie są nieporozumieniem. Każda rodzina i każdy człowiek ma inne. Nie analizuję tego, kto ile jest wstanie wydać i ile jest osób skorych do wydania pieniędzy, a ile nie. Nie wiem czemu ciebie to interesuje. Natomiast z niemałego z doświadczenia wiem, że rodzicie pojęcia nie mają co kupić. Prowadzimy od lat warsztaty z dziećmi, na spotkaniach autorskich jesteśmy przez rodziców zasypywani gradem pytań właśnie o to, co warto kupić dziecku. O tabletach do rysowania mowa oczywiście. Dlatego powstał ten artykuł. I owszem nie mam dzieci, ale nie jest to artykuł z poradami wychowawczymi, tylko to tym jaki tablet do rysowania kupić dziecku.

      Usuń
  4. Kup tablet graficzny Wacom - będziesz zadowolony. Podłącza się to do komputera i działa. Są też wersje z ekranem, ale to już droższa impreza.

    Sporo dobrego słyszałem o tabletach XP-PEN ( https://www.xp-pen.com ) , znajomi graficy ich używają. Dawniej używali Wacomów bez ekranu, a od pewnego czasu mają XP-Pen z IPS ekranem , bo znacznie tańsze od Wacoma, a jakościowo porównywalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzje tabletu ekranowego XP-PEN znajdziesz nawet tutaj na blogu niedawno pisałem. Zapraszam do lektury: http://www.przygodyrysownika.pl/2020/02/ekranowy-tablet-graficzny-xp-pen-156.html

      Usuń
  5. Witam. Przeczytałem kilka Pana artykułów na temat rozpoczęcia przygody z rysowaniem dla dziecka i raczej już sprzęt wybrałem ale... Moje pytanie. Jakie oprogramowanie wybrać dla pociechy żeby początki nie zniechęciły i czerpać przyjemność i frajdę z rysowania. Rozumiem że kupując tablet graficzny biurkowy dostajemy tylko urządzenie bez oprogramowania graficznego. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, no i przyszedł czas, że i ja jako mama zaczęłam interesować się tabletem graficznym dla córki. Kasę uzbierała sobie sama, więc kwestia budżetu rodziców odpadła. Na początku zbierania zrobiliśmy jej prezent w postaci szkicownika i zestawu ołówków, kredek, gumek i wiszerów. Nawet wybrała sobie tablet- Tablet graficzny XP-Pen Artist 22E Pro, więc teraz ja siedzę i czytam, szukam z czym to jeść. Czy to dobry wybór itp.
    Panie Pawle super artykuły, przystępne i rozjaśniające. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogę pomóc. ALE. Chyba mogę jeszcze bardziej, bo u mnie na blogu również jest recenzja tabletu XP-PEN Pro tyle, że w 16" Ale pod względem technicznym nie różnią się od siebie, a jedynie wielkością. Więc zapraszam do lektury artykułu. Znajdzie go Pani na stronie głównej. Jeden z ostatnich artykułów.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Będę bardzo wdzięczny za każdy konstruktywny komentarz lub pytanie, na które z chęcią odpowiem. Natomiast jeżeli jesteś "heiterem" to szkoda twojego czasu, po prostu skasuję twoje wypociny.

TOP